Mega wtopa?

No to może ja…
pomarańczowe okazało się ciemnozielonym. ICM, Windguru, Rybacka i inne - wczoraj mega wtopa. Ryba bardzo dobra.
DarekF
Przez Wuja przemawia gorycz zmaltretowanego warunem windsurfera. I w dodatku Wuja jeszcze ratownicy poprosili grzecznie żeby się poszedł topić gdzie indziej, bo między bojkami to oni z urzędu muszą podjąć akcję ratowniczą. No i Wujo im kłopot robi.
Sprzęt też mieliśmy za ambitny, bo 5.0 i nic pod nogami - było ciężko, bo fale to akurat dopisały. Inna rzecz, że najpiękniej to mnie zdjęło w ślizgu i już kawałek od strefy przybojowej. Timing taki się zrobił, że załamała się jak na nią wjeżdżałem, na deskę i na nogi - piękna katapa z tego wyszła!
Mega trójkąty były, spacery ze sprzętem po zatłoczonej plaży - bezcenne. Kilka podtopień zaliczyłem. Ogólnie warto było.
MichalG