Modzerowo 27.11.2016
Było milusio jak na 5 stopni . Zajechaliśmy około 11. Pływać zaczęliśmy o 12, a skończyliśmy o 15.
Michał zaordynował sobie 5,7 i ogólnie miał za dużo, ja na 5,7 miałem akurat. Wyszło słońce co było miłą niespodzianką. Tylko my na spocie.
Michał opanował i trzaskał coś co można nazwać “no hands” rufą .
Taka „no hands” rufa sprawdza się idealnie jak dłonie zgrabieją! Można je wtedy sobie ogrzać np. pod pachami .
Tekst i foto: DarekF
Written on November 27, 2016