Dobrzyń nad Wisłą 7.10.2023

Sesja przed sniadaniem?

Jako w temacie. Kronikarskim piórem trza odnotować, że najlepiej działały żagle od 4,2 do 4,99 w zależności kto z gawiedzi ile podjadł na śniadanie. Ja na ten przykład to śniadałem dość wcześnie, bo o 6,32 przy regulaminowym 90km/h na pomiarowym odcinku Route 50 gdzieś przed Sochaczewem. I dość licho śniadałem, bo jako ten pustelnik Scholastyk co tłustsze korzonki odkładałem. Nawet żadnego Grzesia na deser. Ło-la-Boga jak ciężko było! Ale dzięki temu 4,7 mi zadziałało bezapelacyjnie i elastycznie.
Wujo zaś był elastycznie bezapelacyjny na 4,5… ale on jak go znam, śniadał jeszcze w Leśnowie Podkownej i jako normalny człowiek na taborku i przy stole.
Tak czy owak dobrześmy się skonfigurowalim i radości mielim do rozpuku. W jakie 4 godziny urobilim się po pachy.
Ale Wujo jak to Wujo zawsze musi ponarzekać… Jak na powrót za kierownik siadał to jak obłąkany mamrotał po nosem, że nie lubi odjeżdżać jak ciągle wieje…

DarekF

ciągle wieje

Written on October 7, 2023