Dobrzyń nad Wisłą 02.02.2020

Rozszczepienie jąder?

czyli BING BANG!!!! na 3,7!!! :)

W efekcie była synteza jądrowa od samego rana na 4.0. Na miejscu stawiliśmy się z Wujem Darem punktualnie o 9:00, gdyż Wujo dopadł mnie od tyłu już za Płockiem.
Otaklowaliśmy odpowiednio 4.7 oraz 4.5. Wujo piewszy pomaszerował na cypel, ale po chwili powrócił z wiadomością, że się wzmogło i zabija.
To mnie przkonało do otaklowania także 4.0 i z tym żeglem ruszyłem na wodę.
Późniejsze krótkie epizody na 4.5 tylko udawadniały, że mniejszy żagiel będzie bardziej odpowiedni.
MichalG

Jak na luty to frekwencja dopisała. Małym zgrzytem była ulewa która w połowie sesji na jakiś czas wiatr uciszyła, ale potem znów było ok. Fajne światło zachęciło mnie, żeby wpełzać na Górę Zamkową. “Wspinaczka” po mokrej glinie i trawie w butach windsurfingowych to wyczyn zaiste cyrkowy. Jednak pomimo tych trudności warto było spojrzeć na wodę z trochę innej perspektywy. 😀
DarekF

W urodziny Majki W urodziny Majki W urodziny Majki W urodziny Majki W urodziny Majki W urodziny Majki W urodziny Majki W urodziny Majki

Written on February 2, 2020